Nie wiem czy już o tym wspominałam, ale mój sad ma ten rok zaplanowaną prawdziwą rewolucję. Niestety oznacza to dla niego usunięcie wielu drzew, które rosną akurat w miejscu nowego, wielkiego, wymarzonego warzywnika :) Dotychczasowy nie ma się już gdzie rozrastać. Wzrasta za to chęć posiadania coraz to większej ilości darmowych warzyw wolnych od jakiejkolwiek chemii. Stąd ta trudna, acz konieczna do podjęcia decyzja. To, że karczuję jedne drzewa nie oznacza, że nie dosadzę innych. Dosadzam. Generalnie lepszym terminem do sadzenia jakichkolwiek roślin z gołym korzeniem jest termin jesienny ze względu na dłużej utrzymującą się w glebie wilgoć. Jednak gatunki bardziej wrażliwe takie jak brzoskwinia, morela, czereśnia właśnie czy nawet wiśnia bezpieczniej jest posadzić wiosną. Co prawda dochodzi nam obowiązek podlewania nowo posadzonych drzewek, ale w zamian odchodzi zabezpieczanie ich na zimę i dłuuugie tygodnie zastanawiania się czy aby nie przemarzły. Są plusy i minusy- jak ze wszystkim. Na tapecie czereśnie. Sadząc te drzewa należy pamiętać, że są obcopylne. Oznacza to tyle, że aby mieć owoce na jednym drzewie musimy dosadzić w jego pobliżu odpowiedni zapylacz. W przeciwnym razie w miejscu kwiatów nie ujrzymy owoców nawet jeśli drzewo jest silne i zdrowe. Ja wybrałam odmianę 'Regina’ czyli królową wszystkich czereśni oraz 'Burlat’. Jako zapylacz dobrałam odmianę 'Hedelfińska’, której jeszcze niestety nie udało mi się kupić. Co prawda w pobliżu nowo posadzonych drzewek rosną cztery inne czereśnie, ale jakie to mogą być odmiany to ja już się tego nigdy nie dowiem. 'Hedelfińska’ musi zostać zakupiona. Do dzieła! 1) Moczenie. Wstawiamy nasze sadzonki do wiadra z wodą i idziemy przygotować dla nich miejsce. 2) Kopiemy dołek. Musi być on na tyle duży aby móc swobodnie ułożyć w nim korzenie plus dodatkowe kilka/kilkanaście na dołożenie obornika (jeśli dodajemy). Moja gleba w tym miejscu to czysta pustynia więc całość wywożę. Jeśli wasza gleba należy do tych lepszych to część wierzchnią, czyli bardziej żyzną odłóżcie na jedną kupkę, a to co głębiej na drugą. Kopiemy dołek. Jak widzicie znalazł się i pomocnik :) 3) Głębokość sadzenia. Drzewka owocowe sadzimy kilka centymetrów głębiej niż rosły w szkółce. Jedyne na co musimy zwrócić uwagę to miejsce szczepienia. Powinno ono bezwzględnie znaleźć się ponad powierzchnią gruntu. W przeciwnym razie może zdarzyć się, że odmiana szlachetna wypuści własne korzenie co skończy się najprawdopodobniej znacznie słabszym plonowaniem. Należy też mieć na uwadze, że jeżeli będziemy potem ściółkować to znowu któryś centymetr do góry. Dla ułatwienia proponuję położyć sobie kawałek prostego kijka albo listwy, która będzie nam przypominać o zachowaniu odpowiedniej głębokości. I jeszcze kwestia na którą rzadko zwracamy uwagę. Silny wiatr może powalić wielkie drzewo, więc co dla niego za problem wyłamać nam część szlachetną w podkładki kiedy sadzonka roczna czy dwuletnia? Na wszelki wypadek posadźmy drzewko tak, aby silniejsze podmuchy dociskały nam miejsce szczepienia. Teren na którym sadzę jest otwarty i z najsilniejszymi wiatrami mam tam do czynienia latem kiedy wieją centralnie z zachodu. Dlatego drzewko posadziłam tak jak na zdjęciu poniżej. Na wszelki wypadek otrzyma ono też na jakiś czas niewielki palik. 4) Coś ekstra- obornik. W wykopany wcześniej dołek wsypuję wiadro zleżałego obornika końskiego. Korzenie nie mogą się z nim stykać, więc przysypany zostaje dwoma wiadrami wcześniej przygotowanego podłoża. Wszystko udeptuję. 5) Ostatnie przymiarki. Sprawdzam czy aby na pewno jest przestrzeń do swobodnego ułożenia korzeni. Póki widzę jeszcze gdzie idą, przymierzam się z palikiem. Wbijam go zanim drzewo zostanie posadzone. 6) Zasypujemy. Ja przygotowałam dla mojej czereśni mieszankę składającą się z dojrzałego kompostu, rodzimej ziemi i żyznej gliny. Jeśli odłożyliście wcześniej na bok podłoże z wierzchniej warstwy, teraz możecie go użyć. Tak czy inaczej jest to dobry moment na ulepszenie podłoża. Dodajemy torf, piasek, kompost. Sami wiemy najlepiej jaką mamy glebę i co należałoby do niej dodać aby odpowiadała wymaganiom danej rośliny. Zasypujemy powoli trzymając w jednej ręce sadzonkę. W miarę nasypywania ziemi potrząsamy delikatnie drzewkiem w górę i w dół, aby podłoże mogło swobodnie wypełnić przestrzenie między korzeniami. Przydałaby się druga osoba- wtedy jest dużo łatwiej. Ja już jednak przywykłam: jedna ręka rusza drzewkiem druga przechyla wiadro, a w ustach wężyk spustowy do aparatu ;) Kiedy bryła korzeniowa została przykryta mniej więcej w połowie, ale drzewko może już samodzielnie ustać na nogach, delikatnie udeptujemy. Delikatnie. Podlewamy ile wlezie i idziemy na kawkę. W tym momencie woda w miarę opadania zabierze nam podłoże w pozostałe przestrzenie między korzeniami. Z pewnością też całość nieznacznie osiądzie. Po kawce należy już tylko zasypać do wyznaczonej wysokości i znowu podlać. W tym miejscu możecie dać już tę bardziej jałową, spodnią warstwę gleby, którą wybraliście podczas kopania dołka. Taka wysokość jest już odpowiednia I znowu podlewamy 7) Palikowanie. Przy czereśni robię to trochę na wszelki wypadek, ale niektóre odmiany jabłoni na podkładkach karłowych wymagają palikowania. Warto to sprawdzić przed zakupem. Drzewka mocuje luźno, tj. tylko tak aby od strony najsilniejszych wiatrów nie miało prawa przechylić się „bardziej niż”. 8) Czy tniemy? Wszystko zależy od gatunku, który właśnie posadziliśmy. Większość drzewek powinna mieć w tym momencie przycięta koronkę, ale… to jest czereśnia. A czereśnia to drzewo, które generalnie nie wymaga cięcia, bo samo naturalnie wykształca zgrabną, przewiewną koronę. Jeśli gałązki zostały uszkodzone to musimy je przyciąć, bo i tak nic z nich nie będzie. Pozostaje jeszcze kwestia zrównoważenia części podziemnej i nadziemnej. Zapomniałam o niej wspomnieć na początku. Wybaczcie. Korzenie uszkodzone lub zbyt długie należy przyciąć, ale w przypadku czereśni starajmy się nie ucinać za dużo. Taka jabłonka, która po posadzeniu będzie miała zredukowane gałęzie do 1/3 długości poradzi sobie znakomicie nawet jeśli taki sam procent korzeni własnie straciła. Wszystko się wyrównuje. Natomiast czereśnia, której ciąć nie będziemy może mieć problem z wykarmieniem takiej ilości masy zielonej. Zachowajmy więc zdrowy rozsądek sięgając po sekator. Spróbujmy zachować tyle korzeni ile to tylko możliwe. 9) Podlewanie. Sadząc jesienią możemy stracić drzewko z powodu mrozów. Sadząc wiosną ryzykujemy, że uschnie. Niestety, ale podlewanie w pierwszym roku to rzecz obowiązkowa. Nie zwalnia nad z niego nawet fakt, że roślina wypuściła już liście i żyje, bo szybko może się to zmienić. 10) Termin sadzenia. Nie powinien go determinować fakt pojawienia się roślin w sprzedaży. Sadzić powinniśmy wtedy, kiedy gleba się ogrzała. Znakiem rozpoznawczym są wschodzące już chwasty- poważnie. Moje piaski szybciutko po zimie się zazieleniają, ale ciężkie gleby potrzebują nieco więcej czasu. Czasem lepiej zadołować roślinę na kilka dni w pojemniku, w cienistym miejscu niż wsadzić w ciężką, zimną glebę. Zwykle najlepszym terminem wiosennego sadzenia jest koniec marca do połowy kwietnia, czyli właśnie teraz. I ostatnia uwaga, bo nie mogę się powstrzymać. Błagam was, nie kupujcie roślin z odkrytym systemem korzeniowym w marketach. Często są tak rozhartowane, że wypuszczają liście. Z takim widokiem spotykam się ostatnio często w jednym z robaczkowych marketów. W zeszłym roku widziałam o tej porze nawet kwitnące. Drzewka z gołym korzeniem powinny być przechowywane na zewnątrz. Wówczas nie doznają szoku po wysadzeniu do gruntu. Jeśli są trzymane na zewnątrz, można się nawet pokusić o zakup w markecie, ale zawsze powinny mieć etykietkę informującą o tym z jakiej szkółki pochodzą, jaka to odmiana i na jakiej podkładce szczepiona. I nie mają prawa mieć liści. Podlewanie, podlewanie i jeszcze raz podlewanie.
Na czym polega uprawa drzew owocowych w donicach? To bardzo proste – zamiast sadzić sadzonki drzew owocowych w gruncie, uprawiamy je w doniczkach. Wybieramy do tego celu tak zwane drzewka kolumnowe lub mini drzewka owocowe , których korzenie nie rozrastają się tak silnie jak “tradycyjnych” drzewek, a i korony wielkością Strona główna Porady Ogród i wypoczynek Sadzenie drzew owocowych - kiedy sadzić drzewka owocowe? Nie każdy musi być specjalistą od sadzenia drzewek owocowych, ale nie powinno to przeszkadzać w tym, aby założyć sobie mały, przydomowy sad z ulubionymi gatunkami. Wystarczy znać kilka zasad, między innymi co do terminów i techniki sadzenia drzewek i krzewów owocowych. Z pomocą takiej wiedzy i kilku przydatnych narzędzi nie będziemy mieli żadnych problemów z wyhodowaniem u siebie zdrowych i soczystych owoców. Nie każde drzewko owocowe sadzi się tak samo i w tym samym czasie. W zależności od gatunku i tego, jak znoszą niskie temperatury, będziemy sadzić je wiosną lub jesienią. Nie tylko pora sadzenia ma kluczowy wpływ na to, czy drzewo przyjmie się czy może uschnie. Należy zwracać uwagę również na takie kwestie, jak przygotowanie gleby czy też odległość sadzenia. Wszystko to wpływa na prawidłowy wzrost roślin. Aby jednak mogły w ogóle zadomowić się w ziemi, trzeba oczywiście wiedzieć, jaki jest najlepszy do sadzenia okres. W poniższym poradniku przyjrzymy się terminom sadzenia poszczególnych gatunków drzewek owocowych i czynnikom, które wpływają na ich poprawny i zdrowy rozwój. 1. Od czego zależy termin sadzenia drzewek owocowych? Przy sadzeniu drzewek owocowych niezwykle ważne są terminy. Należy przy tym zauważyć, że bardzo wiele zależy od tego, czy sadzimy drzewka z odkrytą bryłą korzeniową czy też w doniczkach. W pierwszym przypadku najlepszym terminem sadzenia będzie albo wczesna wiosna (na przełomie marca i kwietnia), albo późna jesień (przełom października i listopada). Przyjmuje się, że najlepszym terminem sadzenia drzewek owocowych do ziemi jest późna jesień, przed pojawieniem się pierwszych mrozów, choć jak zobaczymy, jest wiele wyjątków od tej reguły. Co do sadzenia drzewek wiosną należy koniecznie zdążyć przed rozpoczęciem okresu wegetacyjnego. Dużym ryzykiem natomiast obciążone jest sadzenie drzewek owocowych latem – istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo nieprzyjęcia się roślin, dlatego lepiej tego unikać. Nieco innymi regułami rządzi się sadzenie drzew owocowych w doniczkach. W tym przypadku termin sadzenia nie ma już tak istotnego znaczenia, jak przy sadzeniu drzew z odkrytym korzeniem. Właściwie rzecz biorąc, drzewa owocowe w doniczkach możemy sadzić przez cały sezon, poczynając od wczesnej wiosny, a kończąc na późnej jesieni. Rośliny sadzone w pojemnikach mają przede wszystkim silniejszy system korzeniowy, więc dużo łatwiej się przyjmują. Chcesz samodzielnie zająć się uszlachetnianiem drzew? W takim razie przeczytaj nasz poradnik „Prawidłowe uszlachetnianie roślin”. 2. Sadzenie drzewek owocowych jesienią Przysadzeniu drzewek owocowych niezwykle ważne są terminy. Należy przy tym zauważyć, że bardzo wiele zależy od tego, czy sadzimy drzewka z odkrytą bryłą korzeniową czy też w doniczkach. W pierwszym przypadku najlepszym terminem sadzenia będzie albo wczesna wiosna (na przełomie marca i kwietnia), albo późna jesień (przełom października i listopada). Nic dziwnego, że szkółki drzew owocowych czy sklepy z drzewami i krzewami owocowymi mają szczególnie bogatą ofertę właśnie jesienią. O tej porze roku istnieją najbardziej dogodne warunku, aby je sadzić. Dokładniej chodzi o okres od początku października do połowy listopada, kiedy zwykle łapią pierwsze przymrozki. Dzięki temu drzewa mają więcej czasu na wytworzenie mocnego systemu korzeniowego, aby na wiosnę móc się poprawnie rozwijać. Sadzone jesienią drzewa owocowe powinny być jednak odpowiednio zabezpieczone przed mrozem: na przykład bezśnieżna zima może skutkować przemarznięciem korzeni (śnieg ma też, jak widać, właściwości zabezpieczające). Szczegółowe informacje w jaki sposób założyć osłonę na młode drzewko owocowe można znaleźć w poradnikach OBI: Prawidłowe sadzenie drzew oraz Drzewa w ogrodzie. Co do gatunków drzew owocowych, którym odpowiada jesienny termin sadzenia, są to przede wszystkim te odporne na trudne warunki atmosferyczne (w związku ze zbliżającą się zimą). Do gatunków jesiennych należą między innymi jabłonie, grusze i śliwy. Chcesz samodzielnie zająć się uszlachetnianiem drzew? W takim razie przeczytaj nasz poradnik „Prawidłowe uszlachetnianie roślin”. 3. Sadzenie drzew owocowych na wiosnę Choć najlepiej sadzić drzewka owocowe jesienią (biorąc pod uwagę wszystkie te korzyści dla roślin, które wymieniliśmy powyżej), to jednak niektóre gatunki drzew dużo bezpieczniej sadzić wiosną. Które konkretnie? Najogólniej rzecz biorąc to te, które lubią ciepło i gorzej znoszą niskie temperatury. Właśnie sadzi się je wiosną, aby miały dogodniejsze warunki dla przyjęcia się w glebie. Po prostu na młode drzewo owocowe ze słabo rozwiniętym systemem korzeniowym nie będzie groziło przemarznięcie. Spośród najpopularniejszych gatunków drzew owocowych, które powinno sadzić się na wiosnę, można wymienić między innymi wiśnie, czereśnie, morele oraz brzoskwinie. Kiedy najlepiej sadzić drzewka owocowe? Najbardziej odpowiednim terminem na sadzenie jest z reguły początek kwietnia, jednak przy kapryśnym klimacie, jaki można zaobserwować ostatnimi latami, nie zawsze ta pora jest jeszcze wystarczająco ciepła. Dlatego z sadzeniem drzewek owocowych na wiosnę trzeba poczekać, aż gleba całkowicie rozmarznie. Jednocześnie należy mieć się na baczności, aby zdążyć przed okresem wegetacyjnym: drzewka owocowe na wiosnę powinny się sadzić, kiedy znajdują się one jeszcze w stanie uśpienia, inaczej istnieje bardzo wysokie ryzyko, że uschną. Należy przygotować odpowiednie miejsce, w którym będziemy sadzić drzewko, czyli odchwaścić, przekopać i nawieźć ziemię. Przy kopaniu dołków pod drzewka należy pamiętać oczywiście o zachowaniu odpowiedniej odległości: morele, brzoskwinie, śliwy i wiśnie z reguły potrzebują około 2-3 metrów odstępu, natomiast czereśnia należy sadzić zachowując nieco więcej przestrzeni, tj. 3-4 metry. Co do odległości pomiędzy rzędami drzewem, powinna ona wynosić metrów. Chcesz samodzielnie zająć się uszlachetnianiem drzew? W takim razie przeczytaj nasz poradnik „Prawidłowe uszlachetnianie roślin”. 4. Wiesz już, kiedy sadzić drzewa owocowe. Przygotuj narzędzia! Jeśli już mamy całą wiedzę teoretyczną, co do terminów sadzenia drzew owocowych z odniesieniem do konkretnych gatunków, pora w końcu wziąć się za praktykę. Pilnując kalendarza sadzenia należy jednocześnie upewnić się, że posiadamy potrzebny do przeprowadzenia całego procesu sadzenia sprzęt. Każdy etap sadzenia drzew owocowych będzie wymagał posługiwania się różnego rodzaju narzędziami – przyjrzyjmy się jakimi, śledząc jednocześnie krok po kroku w jaki sposób to sadzenie przebiega. Na początek trzeba przede wszystkich wydzielić teren pod sadzenie drzewek owocowych. Podkreślmy raz jeszcze: nie można sadzić ich zbyt gęsto. Dużo oczywiście zależeć będzie oczywiście od wielkości ogrodu, w którym sadzimy drzewka, ale zachowanie odpowiedniej odległości pozwoli z jednej strony dać roślinom wystarczająco swobody do prawidłowego wzrostu, z drugiej zaś zaoszczędzić sobie pracy, czyli konieczności częstego ich przycinania. Do sadzenia drzewek owocowych będzie potrzeba będzie kilku niezbędnych narzędzi: szpadel, sekator, konewka lub inny pojemnik z wodą, nożyce ogrodowe do przycięcia korzeni w przypadku drzewek z odkrytym korzeniem, młotek, palik, sznurek. Po wyznaczeniu terenu przygotowujemy drzewa owocowe – na około godzinę przed wsadzeniem trzymamy je w wiadrze z wodą, aby korzeń odpowiednio nasiąknął. W tym czasie możemy wziąć się za kopanie dołków i spulchniamy jego dno. Do tego przyda nam się dobrej jakości szpadel. Następnie dokonujemy przeglądu systemu korzeniowego i za pomocą sekatora usuwamy połamane i uszkodzone części korzenia. Pamiętać należy, aby po wsadzeniu drzewa obficie podlać misę wokół drzewka owocowego, a także w odpowiednim czasie je nawozić, najlepiej nawozami wieloskładnikowymi: w przypadku drzewek sadzonych wiosną po dwóch miesiącach, w przypadku tych sadzonych jesienią – dopiero na wiosnę. Podsumowując: drzewka owocowe można sadzić zarówno na wiosnę, jak i jesienią, w zależności od gatunku. Należy pamiętać o odpowiednim przygotowaniu gleby, zachowaniu odległości sadzenia, a także nawożeniu drzewek oraz ich regularnym przycinaniu. Chcesz samodzielnie zająć się uszlachetnianiem drzew? W takim razie przeczytaj nasz poradnik „Prawidłowe uszlachetnianie roślin”. Do góry Formowanie drzew owocowych jest procesem bardzo pracochłonnym i długotrwałym, jednak uzyskany po latach efekt zostanie z pewnością zauważony i doceniony. W zależności od tego, na jakiej wysokości chce się mieć koronę drzewa, tak należy zacząć ciąć i rozpinać gałązki. Przyszły kształt drzewa uzależniony będzie od Jakie odmiany drzewek nadają się do domu?Możemy wybierać między najbardziej popularnymi gatunkami sadowniczymi, od jabłoni po grusze, morele, nektarynki. W domu dobrze przyjmują się również cytrusy. Drzewka mogą być sadzone nie tylko w gruncie - w odpowiednich warunkach obrodzą w owoce także te uprawiane w doniczkach. Najlepiej umieścić je na stanowiskach słonecznych i owocowe wymagają żyznej, próchniczej ziemi. Musimy pamiętać o regularnym nawadnianiu oraz nieco większym zapotrzebowaniu na gruszki, brzoskwinie - odmiany odpowiednie do uprawy domowejJabłonki, które z powodzeniem możemy zasadzić w domu, to Delegrina oraz Delbarestivale. Obie odmiany wydają owoce w kolorze czerwono-żółtym. Dojrzewają na początku września. Drzewko osiąga wysokość ok. 50 odmian gruszy poleca się Garden Pearl i Garden Red. Pierwsza odmiana wydaje zielone gruszki, pokryte rumieńcem. Dojrzewają one w połowie października. Z początkiem września możemy cieszyć się czerwonymi owocami odmiany Garden Red. Wysokość pnia tych drzewek, liczona do początku korony, to 40 domu pięknie prezentują się drzewka brzoskwini. Posiadają ozdobne liście - bardzo duże w stosunku do rozmiarów całej rośliny. Honey Gold to miniaturowa odmiana posiadająca kwiaty różowe. Jej owoce są zaś zielono-żółte. Z kolei odmiana Honey Red wydaje owoce różowe z rumieńcem. Wystarczy 5 lat uprawy, żeby korona tych drzewek osiągnęła do 1,2 m średnicy. 🌱 Aby drzewa owocowe rosły wspaniale, należy zwrócić uwagę na kilka wskazówek przy zakupie, a zwłaszcza podczas sadzenia. Kula ziemna powinna być jak najmocniejsza. Oto więcej wskazówek.Niektórzy ogrodnicy i sadownicy mogą sprzeciwić się już samemu tytułowi tego artykułu. Na pytanie, kiedy sadzić drzewa owocowe, stanowczo odpowiedzą, że wiosną. Przedstawimy jednak powody, dla których warto wyznaczyć to zadanie na październik, a nawet listopad. Z tego artykułu dowiesz się jak przygotować miejsce dla jesiennych sadzonek, jak zadbać o ich bezpieczne zimowanie oraz jakie gatunki najlepiej przyjmą się o tej porze roku. Ogrodowe smakołyki Własne owoce to prawdziwy skarb nie tylko z powodu szybkiego i łatwego dostępu do smakołyków bez przekroczenia granicy własnej posesji. Produkty na dziale warzywno-owocowym w supermarketach są różnego pochodzenia,a sposoby ich nawożenia i ochrony mogą być wątpliwej jakości. Nic nie zastąpi samodzielnie wyhodowanych roślin, które dają nie tylko pożywienie, ale także satysfakcję i radość z owocnej (i owocowej!) pasji. Nie potrzeba do tego sadu – nawet niewielki skrawek przydomowej ziemi można i warto przeznaczyć na posadzenie drzewa owocowego.Dlaczego jednak stawiamy na jesień jako najlepszą porę na sadzenie drzew i krzewów owocowych? Kiedy sadzimy drzewka owocowe? Dokładniej rzecz ujmując, rośliny owocowe należy sadzić od początku października do listopada, ale przed pojawieniem się pierwszych przymrozków. Najważniejszym czynnikiem decydującym o tym, kiedy sadzić drzewka owocowe, jest przyjęcie się rośliny w glebie. Jesienią sadzonki mogą zaadaptować się bardzo łatwo, ponieważ drzewka wykazują ograniczone funkcje życiowe. Innymi słowy, ich wymagania są dużo mniejsze niż w cieplejszej połowie roku. Przesadzanie do ogrodowej gleby jesienią będzie więc dla nich mniej „stresujące” niż wiosną. Dla pewności lepiej zrobić to już w październiku, ponieważ nie wiemy, kiedy zaskoczą nas pierwsze poranki z oszronionymi szybami. Ponadto z dużą dozą prawdopodobieństwa można przypuszczać, że polska jesień będzie obfita w opady deszczu,a nie długotrwałe okresy suszy tak jak ma to miejsce wiosną i latem w ostatnim czasie. Dni są krótsze i chłodniejsze, dlatego młode krzewy i drzewa nie będą narażone na zbyt wysokie temperatury, które też niekorzystnie wpływają na ich rozwój. Jesienią powietrze ma także lepszą wilgotność,co bezpośrednio wpływa na dynamiczny rozwój systemu korzeniowego, który jest niezbędny, by roślina mogła łatwo wejść w stan wegetacji i przezimować. Co nasz czeka wiosną? Zamiast dopiero martwić się o przystosowywanie rośliny do nowego otoczenia, będziemy mogli cieszyć się rozwijającym się drzewkiem lub krzewem, które będzie bardziej odporne na niekorzystne warunki pogodowe, np. upały. Jakie krzewy i drzewa owocowe sadzić? Żeby posadzić krzewy i drzewa owocowe w październiku, należy kupować sadzonki z gołym (zwanym tez odkrytym) korzeniem.Określenie to oznacza, że są sprzedawane bez bryły ziemi wokół korzeni. Dzięki temu są w swego rodzaju stanie uśpienia i po posadzeniu mogą przetrwać zimę. Na co zwrócić uwagę przy kupowaniu sadzonki? system korzeniowy - dobrze rozwinięty pozwala na szybkie zaaklimatyzowanie się nowego gościa w ogrodzie; brak oznak chorób,złamań, nadszarpnięć korzenia lub gałęzi czy innych uszkodzeń; etykietka z nazwą szkółki (czyli producenta), gatunku i jego odmiany; na krzewie nie powinno być liści; mimo że korzeń jest „goły”, powinien być zabezpieczony warstwą ziemi przed wyschnięciem. Najpopularniejsze drzewa owocowe kupowane z okrytym korzeniem i sadzone w przydomowym ogrodzie to jabłonie, grusze, śliwy iorzech włoski, zaś do krzewów należą maliny, borówki, porzeczki, jeżyny, aronia i agrest. Jak sadzić drzewka i krzewy owocowe krok po kroku Kupioną w szkółce roślinę najlepiej zasadzić od razu po dotarciu do domu. Aby sadzona jesienią roślina otrzymała optymalne warunki, glebę warto przygotować już pod koniec lata.W sierpniu można ją przekopać i usunąć chwasty. Należy zadbać także o to, żeby jej odczyn był przystosowany do roślin, które chcemy posadzić. Ponadto warto dodać do ziemi kompostu, obornika lub innego środka bogatego w substancje organiczne. Poniżej przedstawiamy, jak powinno się sadzić drzewa i krzewy owocowe jesienią oraz jakich zaleceń warto przestrzegać. Należy przy tym zaznaczyć, że nie wszystkie wskazówki można analogicznie zastosować także wiosną. A więc do dzieła! Na początku regulujemy wielkość systemu korzeniowego. Jeśli jest bardzo duży, należy przyciąć go tak, by poszczególne korzenie miały maksymalnie ok. 25 cm długości. Dla chętnych: Moczymy roślinę w roztworze wody i środka zapobiegającego chorobom grzybowym. Dzięki temu drzewo będzie się zdrowo rozwijać, a dzięki moczeniu sadzonka zmięknie i będzie bardziej elastyczna. Miejsce: Najlepiej, jeśli będzie bezpośrednio nasłonecznione. Dzięki temu owoce będą dużo smaczniejsze. Należy zwrócić uwagę na przewidywane rozmiary dorosłych krzewów i drzew i dostosować do nich odległość między sadzonkami. Zazwyczaj zachowuje się odległość 3-4 metrów. Miejsce szczepienia rośliny na pniu, czyli okulizacji powinno znajdować się ponad powierzchnią gleby. Rośliny sadzimy na nieco głębszej wysokości niż rosły przed zakupem. Na pniu powinno być widoczne miejsce, do którego sięgała gleba w szkółce. Drzewa owocowe sadzimy 2-3 cm głębiej, natomiast krzewy 5-8 cm głębiej (oprócz malin i borówek, którym także wystarczą 2-3 cm). Zaczynamy od wykopania dołka, który będzie na tyle szeroki, żeby swobodnie pomieścić korzenie oraz głęboki na ok. 30-40 cm (tak, żeby spełnić zalecenie z punktu 6.). Powiększamy dół, jeśli okaże się za mały. Żeby korzenie mogły przenikać przez warstwy ziemi, warto rozkruszyć dno i boki dołka widłami. Na dole dołka usypujemy kopczyk z wierzchniej warstwy ziemi i na nim ustawiamy roślinę. Podlewamy korzenie dużą ilością wody (5-10 l). Na tym etapie należy też umieścić w roślinie palik, jeśli tego wymaga. Kiedy woda wsiąknie, delikatnie (ale dokładnie) zakopujemy dołek z korzeniem i udeptujemy ziemię wokół rośliny, eliminując dzięki temu kieszenie powietrzne. Ziemię można przykryć ściółką, żeby zadbać o zatrzymanie wilgoci, jednak nie należy kłaść jej bezpośrednio przy pniu. Przygotowanie drzew i krzewów owocowych na zimę Wiesz już, jak i kiedy sadzimy drzew owocowe i krzewy. Teraz pora na porcję informacji o tym, jak pomóc im przetrwać nadchodzącą zimę. Wokół pnia nowo posadzonego drzewka lub krzewu owocowego należy usypać kopczyk z ziemi o wysokości około 30 cm. Jeśli zdecydujemy się na dodatkowe zabezpieczenia (np. ściółkę, trociny), warto na wszelki wypadek położyć trutkę na myszy. Oprócz tego niezbędne jest przykrycie rośliny jednym z poniższych materiałów: wiklina, agrowłóknina, słoma, igły drzew iglastych papier falisty, worek jutowy. Należy pamiętać także o dwóch ważnych zasadach: Nie zabezpieczajmy rośliny przed mrozem zbyt szybko, bo wtedy nie przebiegnie prawidłowo proces jej hartowania. Najlepiej przykryć drzewko lub krzew i usypać koczyk dopiero gdy temperatura według prognozy ma spaść poniżej 0 na kilka dni. Nie należy okrywać rośliny zbyt szczelnie, ponieważ niezbędne jest zapewnienie jej przepływu powietrza. Najczęściej zadawane pytania Rośliny przed nastaniem zimy ograniczają swoje funkcje życiowe i nie są tak wymagające jak wiosną, dlatego łatwiej przyjmą się w nowym środowisku. Ponadto jesienią nie grożą młodym drzewkom i krzewom upały ani długi brak to być jabłonie, grusze, śliwy, a wśród krzewów agrest, jeżyny, maliny, borówki oraz pnia rośliny należy utworzyć kopczyk z ziemi, a resztę rośliny przykryć np. agrowłókniną lub słomą. Nada się jednak do tego także worek jutowy czy podziurawiona pościel. Pamiętajmy jednak o zapewnieniu sadzonce cyrkulacji powietrza.
W tym celu należy wykopać dołek o szerokości około 50 cm i wybraną ziemię wymieszać z torfowym substratem, w proporcji 1:1. Zakup drzewek. Najlepszym miejscem zakupu sadzonek drzewek owocowych są renomowane szkółki, dostarczające wysokiej jakości roślin. Do uprawy amatorskiej doskonale nadają się drzewka owocowe odmian dawnych.Dysponujemy zaawansowanym sprzętem, wiemy również, kiedy wykonać sadzenie drzew i krzewów różnych gatunków. Każda roślinność ma swoje preferencje związane zarówno z zasadzaniem, rozwojem, jak i wzrostem. Ponieważ niektóre powinny być sadzone jesienią, głównie ze względu na system korzeniowy. W przypadku drzewek i krzewówDrzewa owocowe to rośliny, które w warunkach ogrodu czy sadu rosną zwykle do bardzo dużych rozmiarów. Wysokie na kilka metrów i rozłożyste, nie zmieszczą się w malutkim przydomowym ogrodzie. Co możesz zrobić, jeśli nie masz miejsca na kolejne drzewo lub nie dysponujesz ogrodem, a chcesz mieć owoce własnej uprawy? Zdecyduj się na hodowlę drzewek w doniczkach – wystarczy tylko wybrać odpowiednie odmiany. Na czym polega uprawa drzew owocowych w donicach? To bardzo proste – zamiast sadzić sadzonki drzew owocowych w gruncie, uprawiamy je w doniczkach. Wybieramy do tego celu tak zwane drzewka kolumnowe lub mini drzewka owocowe, których korzenie nie rozrastają się tak silnie jak “tradycyjnych” drzewek, a i korony wielkością przypominają raczej krzew niż drzewo. Zalety uprawy doniczkowej Drzewka owocowe uprawiane w doniczkach możemy umieścić w każdym miejscu – na tarasie, balkonie albo w altanie ogrodowej. Zmieszczą się dosłownie wszędzie. Kolejna sprawa to mobilność, która okazuje się szczególnie przydatna na początku i końcu zimy – młode drzewka owocowe powinny być chronione przed mrozami i wiosennymi przymrozkami. Rośliny uprawiane w donicach wystarczy tylko przenieść do garażu. Mini drzewka owocowe w doniczkach dość wcześnie wchodzą w okres owocowania – zwykle już w drugim roku uprawy. Dzięki temu ogrodnik może liczyć na szybką dostępność smacznych i zdrowych owoców. Poszczególne drzewka mogą stać dość blisko siebie. Przyjmuje się, że odległości ok. 80 cm są dla nich odpowiednie. Dzięki temu nawet na niewielkiej powierzchni możesz zmieścić wszystkie swoje ulubione gatunki drzewek. Niskie drzewa owocowe mogą być przepiękną dekoracją ogrodu czy tarasu – obsypane kolorowym kwieciem i owocami znajdującymi się na wysokości wzroku cudownie się prezentują i dodają barw każdej przestrzeni. Jakie drzewka owocowe nadają się do uprawy w donicach? Drzewka owocowe, które możemy uprawiać w donicach, to: 1. Drzewka owocowe kolumnowe Drzewka kolumnowe charakteryzują się wąsko rosnącą koroną (średnica około 80cm) – jest to ich cecha genetyczna, a nie sposób prowadzenia czy zastosowanej podkładki. Dlatego nawet po cięciu dalej zachowują kolumnowy pokrój. Wytwarzają same krótkopędy przy przewodniku lub krótkopędy i długopędy rosnące pionowo do góry. Mogą dorastać maksymalnie do 3-4m, ale spokojnie można korygować i utrzymywać je na wysokości 2-2,5m regularnym cięciem. W uprawie doniczkowej jest to o tyle łatwiejsze, ponieważ doniczkach skutecznie hamuje wzrost. Korzenie mając ograniczone miejsce do rozwoju powodują, że roślina daje mniejsze roczne przyrosty. Poniżej kolumnowe odmiany: czereśnie kolumnowe – występują w kilku odmianach – Queen Mary, Silva, Victoria i Helena, śliwy kolumnowe – godne polecenia odmiany śliwek to Imperial i Fruca, jabłonie kolumnowe – w doniczce świetnie będą się czuły odmiany Vesna, Red River, Waltz, Flamenco, Bolero, Arbat, jabłoń kolumnowa Polka czy Garden Fountain, grusze kolumnowe – odmiany gruszy polecane do uprawy w doniczce to min. Decora i Saphira, morele kolumnowe – Compacta, Klarina są jednymi z niewielu polecanych do donic, śliwomorela Miracose, brzoskwinia kolumnowa Aida, nektaryna kolumnowa Alice, wiśnia kolumnowa Jachim, czereśniowiśnia kolumnowa Caroline 2. Mini drzewka owocowe Drzewka owocowe miniaturowe to drzewka dorastające do małych rozmiarów. W przeciwieństwie do drzewek kolumnowych wytwarzają normalną rozłożystą koronę ale są niskie. Jest to ich cecha genetyczna, mają małe odległości między pąkami co odpowiada za małe rozmiary. Mini drzewko dorasta do 1,5m (za wyjątkiem śliw i czereśni, które muszą być do tej wysokości korygowane cięciem) i świetnie nadaje się do uprawy w doniczkach. Poniżej odmiany mini drzewek: mini jabłonie – Corquella o żółtych owocach oraz Delegrina o czerwonych owocach, mini grusze – idealne do uprawy doniczkowej Sunrise i Garden Pearl, mini śliwy – Buhler, Robusto, Gold Dust i Mirabelka karłowa, mini wiśnie – Carmine Jevel lub Piemont, mini brzoskwinie – najczęściej wybierane odmiany Honey Gold o zielonych liściach i Honey Red o czerwonych, efektownych liściach, mini nektaryna Rubis, mini morela Aprigold, mini czereśnia Garden Bing. Warto dodać przy okazji, że w donicach można uprawiać także krzewy owocowe – dobrze sprawdzają się na przykład borówka amerykańska, malina czy porzeczka. Drzewka owocowe w doniczkach – na jakie plony możemy liczyć? W porównaniu z “normalnej” wielkości drzewami rosnącymi w gruncie, drzewka owocowe w doniczkach nie owocują obficie. Ale i tak gra warta jest świeczki – z jednego drzewa możemy zebrać nawet do dziesięciu kilogramów owoców. Jabłka czy gruszki z jednego drzewka wystarczą więc na pokrycie bieżącego zapotrzebowania na owoce. Sekrety uprawy w doniczkach Drzewka owocowe w doniczkach, podobnie jak wszystkie inne gatunki drzew czy krzewów owocowych, mają określone wymagania co do stanowiska, rodzaju i jakości gleby czy pielęgnacji. Tylko właściwe zaspokojenie tych potrzeb może zapewnić ogrodnikowi zdrowie drzewka i jego obfite plonowanie. Jak wybrać sadzonki i sadzić drzewka? Drzewka owocowe w doniczkach wybierać należy bardzo starannie. Istotne jest przede wszystkim to, aby każde drzewko pochodziło od sprawdzonego, doświadczonego producenta – tylko wtedy możesz mieć pewność, że jest ono zdrowe i zadbane oraz że została Ci sprzedana interesująca Cię odmiana. Drzewka te charakteryzują się cechami genetycznymi więc należy uważać na znajomo brzmiące nazwy jak np. czereśnia kolumnowa Kordia, czy jabłoń kolumnowa papierówka. Takie kolumnowe odmiany nie istnieją, są to odmiany o “normalnym” wzroście nie nadające się do uprawy w doniczkach czy małych ogrodach. Dlatego ważne jest pozyskiwanie sadzonek z pewnego źródła. Sadzenie rośliny jest bardzo proste – wystarczy wybrać donicę i wsypać do niej próchnicznej, żyznej gleby tak, aby pozostawić miejsce na bryłę korzeniową. Drzewko wyciągnąć z donicy, w której rosło dotychczas, delikatnie rozłożyć korzenie i umieścić roślinę w środku. Następnie uzupełnić ilość ziemi i lekko ją ugnieść dłońmi. Drzewka kolumnowe oraz mini drzewka sprzedawane w pojemnikach możemy z powodzeniem przesadzać do większych donic przez cały sezon – od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Te sprzedawane z gołym korzeniem sadzimy w doniczki jesienią lub wiosną gdy sadzonki są w stanie uśpienia. Wybór donicy Na początku drzewka owocowe sadzimy do takiej donicy, która powinna być na tyle duża, aby korzenie sadzonki swobodnie się mieściły (można korzenie przyciąć) i miały miejsce do wzrostu. Zbyt małe doniczki uniemożliwią optymalny rozwój drzewek i pobieranie przez nie odpowiednich ilości substancji odżywczych. Na początku może to być doniczka 5-7l. W miarę jak korzenie przerosną bryłę, przesadzamy drzewko do większego pojemnika. Przez kilka lat warto to robić raz w roku, a w późniejszym czasie raz na kilka lat. Należy także pamiętać o wykonaniu odpowiedniego drenażu w donicach jeszcze przed sadzeniem roślin. Można więc albo nawiercić otwory w dnie donicy albo, jeśli nie ma takiej możliwości, wysypać pod ziemię warstwę keramzytu lub żwiru. Dzięki temu wilgotność gleby będzie dla roślin odpowiednia. Drzewka owocowe w doniczkach – jak je pielęgnować? Pielęgnacja roślin w doniczkach jest stosunkowo prosta. Rosną one bardzo powoli, a więc rzadko wymagają cięcia. Natomiast należy regularnie je podlewać (zwłaszcza w czasie upalnej pogody i gdy wejdą w okres owocowania) oraz nawozić. Ogrodnik może wykorzystać różnego rodzaju nawozy, przede wszystkim kompost i gotowe odżywki przeznaczone dla drzewek owocowych. Nawożenie roślin rozpoczynamy wiosną, a kończymy w lipcu. Zabezpieczenie drzew na zimę Drzewko w doniczce pozostawione same sobie może przemarznąć – jego korzenie chroni tylko cienka warstwa ziemi. Dlatego późną jesienią, gdy spodziewane są pierwsze mrozy, drzewko uprawiane w doniczce należy przenieść w nieco cieplejsze miejsce, na przykład do garażu czy piwnicy. Jeśli nie masz takiej możliwości, możesz zostawić je na balkonie lub w ogrodzie – w takim przypadku jednak musisz zabezpieczyć donice i znajdujące się w nich korzenie drzewek. Do tego celu wykorzystać można różne materiały – świetnie sprawdzą się agrowłóknina, słoma lub juta. Jeśli nimi nie dysponujesz, użyj kilku kawałków styropianu – na jednym z nich postaw drzewko w doniczce aby odizolować je od zimnego podłoża. Pozostałymi kawałkami obłóż starannie donicę z każdej strony, a na koniec oklej taśmą. W ten sposób drzewko nie przemarznie, a wiosną można je będzie z powrotem przenieść na zewnątrz. Więcej informacji w tym temacie znajduje się w artykule: Jak zabezpieczyć drzewka owocowe na zimę? Podsumowanie Smaczne owoce własnej hodowli może mieć obecnie każdy. Wystarczy tylko kupić odpowiednią odmianę drzewka kolumnowego czy miniaturowego i uprawiać je w doniczce – to proste i przyjemne zajęcie oraz świetny sposób na stały dostęp do pysznych owoców. Młodsze drzewka z odkrytymi korzeniami wykazują znacznie większą wrażliwość na wysychanie, dlatego kupuje się je i sadzi tylko wczesną wiosną bądź jesienią. Sadzenie jesienne. Polecanym terminem sadzenia drzew owocowych jest jesień. Jeśli kochasz dobre jabłka, gruszki, brzoskwinie czy nawet wiśnie, warto pomyśleć o posadzeniu kilku drzew owocowych na swoim podwórku lub w ogrodzie. Dorastałem w miejscu, gdzie było pełno opuszczonych sadów owocowych, pełnych drzew, które wyglądały dość smutno. Ale to nie przeszkodziło, nam, jako dzieciom, próbującym dostać własny darmowy smakołyk z owocujących drzew, lecz tylko spotykaliśmy małe, twarde, niesmaczne owoce pełne robaków. Zatem dość dużo myślałem, iż uprawianie owoców musi być trudne. Okazuje się jednak, że one potrzebują tylko trochę opieki i nie trzeba zbyt wiele, aby wychować swoje własne, pyszne, zdrowe owoce! Dlatego też napisaliśmy ten krótki poradnik - jest to nasz elementarz jak uprawiać drzewa owocowe ?dla bystrzaków?, mam nadzieję, że nie będziesz tak przestraszony/a jak ja byłem wcześniej. Po tym wszystkim, czy jest cokolwiek lepszego, niż coś słodkiego zrywane z Twojego własnego drzewa, na Twoim własnym podwórku, a do tego wyglądające zdumiewająco i budzące zazdrość u sąsiadów oraz podziw u znajomych? Jak uprawiać drzewa owocowe: Sadzenie Drzewek Owocowych:Wybierz rodzaj owoców, odpowiedni do twojego gruszki i czereśnie dobrze rosną na północy, zaś drzewa brzoskwiniowe i pomarańczowe na swoje małe dochodzenie lub zapytaj Nas o Drzewa owocowe potrzebują pełnego słońca-Niektóre drzewa potrzebują zapylacza w celu wykształcenia owoców. To różni się znacznie, więc upewnij się czy dla wybranych odmian potrzebujesz zapylacza czy może są Drzewa owocowe odsłaniają korzenie wczesną wiosną, a wbijają się w ziemię w trakcie sezonu. Posadź je jak najszybciej po przyniesieniu do domu,-Wykop otwór dwukrotnej wielkości bryły korzeniowej w dobrze osuszonej glebie i postaw drewnianą podpórkę. Wypełnij dziurę wodą i pozostaw do drzewo tak, że górna część bryły korzeniowej jest nawet na wierzchu poziomu gleby, wypełnij ziemią i ubijaj swoimi Przywiąż drzewo do podpórki, my stosujemy do tego jeden rzep jest to delikatne dla kory i również pozwala węzłowi na trochę luzu, a drzewo może rozwijać mocniej swój pień wraz z ruchem. Usuń podpórkę po drugim roku, i poluzuj wiązanie w miarę rozrostu drzewa. Podlewanie i nawożenie Podlewaj drzewo cotygodniowo przez pierwszy rok, więcej w czasie upałów, jeśli to konieczne. Użyj zrównoważonego, ogólnego nawozu lub jednego specjalnego dla drzew owocowych. Nawozić należy wczesną wiosną dla dobrego wykształcenia owoców. Sprawdź Największą ofertę drzewek owocowych w internecie Szkodniki i kontrola chorób Profilaktyka i wczesne wykrywanie jest kluczem do utrzymania zdrowotności Twoich drzew owocowych. Spójrzmy prawdzie w oczy, gdy twoje jabłka są pełne robaków, nie ma już odwrotu! Pod koniec zimy, zastosuj na drzewa owocowe oprysk olejem parafinowym, dostępnym w wielu sklepach ogrodniczych i szkółkach - Postępuj zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu dotyczące tego, czy trzeba powtórzyć oprysk. To jest najważniejsze, co można zrobić, aby zapobiec problemom z robakami. Oprysk dusi jaja i larwy szkodliwych owadów, dzięki czemu nie mają szansy na spowodowanie szkody. Uważaj na każde plagi wiosną i lecz je opryskiem naturalnym lub innym wkrótce po tym jak zobaczysz jakiekolwiek oznaki uszkodzenia. Zobacz zalecane środki ochrony roślin dla drzew owocowych Przycinanie drzew owocowych Większość ludzi panikuje z powodu wszystkich "zasad" przycinania drzew owocowych. Nie jesteś wielkim, handlowym sadownikiem i nie musisz brać tego na poważnie. Ideą przycinania drzew owocowych jest utrzymanie dobrze uformowanego drzewa, a także zachowanie zdrowych plonów. Późnym latem po zbiorze, przytnij ponownie drzewo, aby stworzyć ładny kształt a następnie usuń wszystkie skrzyżowane i połamane gałęzie. To samo można zrobić późną zimą, kiedy drzewa są narażone na uszkodzenia wynikające z warunków atmosferycznych. Wiosną, gdy drzewo owocuje należy zwracać uwagę na potrzebę przerzedzania owoców. Nie tylko przerzedzenie tworzy większe i zdrowsze owoce, ale również pomaga zapobiec ugięcia gałęzi, które mogą się złamać lub mogą być bardziej podatne na gnicie i owady. Pamiętaj, że jeśli nie masz miejsca na hodowle drzew owocowych, istnieje wiele innych opcji. Istnieją odmiany karłowe nadające się do pojemników np. na balkonie lub mniejszej działce przy wejściu do altanki. (O tak, wygląda to naprawdę fajnie!) Sprawdź największą ofertę Drzewek Owocowych w internecie Śliwa Węgierka Dąbrowicka. Oceniony 5.00 na 5 na podstawie 16 ocen klientów. ( 16 opinii klienta) 21,90 zł. Wysyłka: 1-3 dni roboczych . Polska odmiana deserowa i przetwórcza. Większe owoce i wcześniejsza od W. Zwykłej. 2 letnie drzewko owocowe o wysokości 150 - 180 cm. Sadzonka z gołym korzeniem zabezpieczona w zbiorczym balocie. Sadzenie drzewek owocowych w ogrodzie to praktyka, która przynosi liczne korzyści i ma zarówno pozytywny wpływ na nasze otoczenie, jak i na nas samych. Jednym z kluczowych argumentów za sadzeniem drzewek owocowych jest możliwość czerpania korzyści z owoców zbieranych wprost z własnego ogrodu. nasturcja – jej specyficzny aromat zniechęca gryzonie niszczące korzenie drzewek wiec warto ją sadzić w ich pobliżu, także zwabia do siebie czarną mszycę, która preferują żerować bardziej na niej niż na drzewach owocowych; bylica piołun – ma właściwości zniechęcające mrówki do osiedlania się w jej pobliżu, co .